Dygresje nowe i stare

Od dłuższego już czasu grupa młodzieżowa nie zagrała dwóch koncertów jednego dnia. Aż do wczoraj. I to w oddalonych od siebie o przeszło 400 kilometrów miastach. Ongiś słyszałem, że kiedyś bardzo popularny wokalista grywał dwa koncerty dziennie, na południu i północy kraju, mając do dyspozycji dwa równoległe składy akompaniujące. Sam przemieszczał się samolotem, a linie działania obu grup wyznaczał pas autostrady. Do dziś nie wiem, ile w tym prawdy.
Czytaj dalej Dygresje nowe i stare