Trasa pomarańczowa 2017 – London/Den Haag

Ucichł ryk silników samolotów i szum wichrów na lotniskach Europy; powrócili chłopcy do swoich pueblów, żeby wieść spokojne, domatorskie życie. Siedzą teraz w zaciszu izb, grzeją ręce przy piecu i wspominają, jak to było gwarno i głośno jeszcze parę dni temu. Przez najbliższe 3 miesiące nie będą się nawzajem oglądać ani siebie słuchać-przynajmniej nie wszyscy. Ale zanim to naprawdę do nich dotrze, powspominają jeszcze stare dzieje. Przynajmniej jeden z nich…

Czytaj dalej Trasa pomarańczowa 2017 – London/Den Haag

Trasa pomarańczowa 2017 – Spodek/Posen

Wyjechałem z Poznania autem z menadżmentem. Właśnie odstawiliśmy Jana Zduna pod punkt zborny na stacji na wysokości zjazdu na Brwinów. Dalej prosto do Warszawy. Wysiadka na Woli, przesiadka w 186 i jestem u siebie. Mała Ala i Joanna spacerują po okolicy, także niewykluczone, że spotkamy się w pół drogi. Pani Ola, opiekunka Ali, utknęła gdzieś na granicy i nie ma z nią od wczoraj kontaktu, ale liczę na to, że jednak szlabany jej nie powstrzymają. Nas, znaczy się grupę młodzieżową, nic nie powstrzymało, żeby zagrać w tym roku najlepszą trasę z dotychczas przebytych, na przełomie dekady. Tak tak, mili Państwo, muzycznie najlepszą. Frekwencyjnie chyba zresztą też. Pod każdym względem wyżyłowaną na maksa, ale zanim przejdziemy do podsumowań, dwa słowa o dwóch ostatnich koncertach-w Kato i w Poznaniu. Usiądźcie wygodnie moje dziatki, i nadstawcie ekran pod dobrym kątem, bo będzie bajane…

Czytaj dalej Trasa pomarańczowa 2017 – Spodek/Posen